Nie tylko o mnie


Mindfulness urzekł  mnie swoim spokojem, życzliwością i cichością.

Gościł w mojej pracy zawodowej od zawsze chociaż wcześniej nienazwany.

Moja praca, to praca z dziećmi. Rozpoczęła się w 1990 r. ponad 30 lat temu i trwa nadal nieprzerwanie w byciu z dziećmi. 15 lat pracy, to praca jako nauczyciel w przedszkolu. Od 2005 r. zaprosiłam dzieci do prywatnego przedszkola, które stworzyłam. Początkowo były to 2 grupy. W kolejnych latach chętnych dzieci było coraz więcej, otwierałam więc kolejne miejsca dla nich z wdzięcznością. Obecnie w Przedszkolu „Wesołe serduszka” pracujemy z dziećmi w ośmiu grupach. W  2015 r. otworzyłam i zapraszam dzieci do drugiego przedszkola „Serduszko”, tam gościmy dzieci w czterech grupach.

W przedszkolnej przestrzeni, którą tworzę szukam tego, co najlepsze dla dzieci dla ich rozwoju i wzrastania, razem z nauczycielami, którzy są pasjonatami swojego zawodu dajemy dzieciom radość tworzenia, siłę odkrywania swoich możliwości, wiarę, że wiele jest możliwe, a marzenia potrzebne są każdemu i małemu i dużemu. Ufność, że jeżeli coś nie uda się dzisiaj jutro mogę zacząć od nowa. Każda z nas pracująca z dziećmi na co dzień daje im swoje serce, przekazuje swoje pasje, otacza wiarą, że się da, że potrafię. I każda z nas bierze dla siebie od dzieci dziecięcą radość, zachwyt „bo po prostu” i ufność, bo przecież „się da”, a dzień przynosi „lepiej i więcej” jeżeli tylko na to pozwolisz i będziesz wiedział jak to zrobić.

Tak do naszej przestrzeni wszedł mindfulness, najpierw nieśmiało rozglądał się czy w tym miejscu będzie mile widziany.

Potem zadomowił się, został wśród naszych dzieci i zjednał sobie nas dorosłych.